środa, 17 lipca 2013

Kubuś Aktywista

W Szpitalu w Białej Podlaskiej, mój Kropek znany był jako Kubuś Aktywista. Kochane Ciocie- Pielęgniarki zwykły tak mówić, bo:
  1. Kubuś uwielbiał oddychać "pod prąd" będąc podłączony pod Infant Flow
  2. Próby własnoręcznego rozintubowania  kończyły się prawie sukcesem
  3. Zdejmowanie budki tlenowej też się udało raz czy dwa
  4. Alarm w pulsyksometrze włączał się zawsze gdy Ciocia będąca na dyżurze siadła chociaż na momencik

Ciekawe czy w Niebie mój Kropek jest równie aktywny? Podejrzewam, że tak... pewnie ulubionym zajęciem jest teraz:
  1. Rozmontowywanie niebieskich chmurek
  2. Pogodowe zawirowania
  3. Tęcza nie wiadomo skąd
  4. I kolorowy motyl na pomniczku, kiedy idziemy w odwiedziny...

2 komentarze:

  1. To sie dogada z Wojtkiem ;-)
    w rozintubowywaniu się był mega specjalistą, zwłaszcza o 4 rano jak profesor miał nocny dyżur :-) alarm zalączal sie co chwilę, gdy któraś ciocia powiedziała słowo o obiadku :-0
    Wiola

    OdpowiedzUsuń