wtorek, 11 grudnia 2012

Moi Przyjaciele

Stare przysłowie mówi, że prawdziwych przyjaciół poznajemy w biedzie. Często zdarza mi się czytać wypowiedzi Aniołkowych Rodziców, że po śmierci dziecka, przyjaciele się odsuwają, że nie chcą a może nie potrafią rozmawiać, że wiele we wspólnych relacjach się zmienia...

A ja mam szczęście do moich Przyjaciół.... W najtrudniejszej dla nas chwili stali obok, wspierali swoimi myślami, modlitwą i razem z nami płakali.

Ewa... ona pierwsza dowiedziała się o ciąży i była jedną z pierwszych osób, które dowiedziały się o odejściu Kubusia...

Gocha i Ilona - Aniołkowe Ciotki...

Moi przyjaciele to nie tylko osoby z Realu...

Wczesne Mamy... To one uczyły mnie jak być Mamą Wcześniaka, a potem wspierały mnie jako Aniołkową Mamę. Dla nich Kubuś cały czas jest "naszym Kubusiem"

Aniołkowe Mamy... Nikt inny nie jest w stanie wyobrazić sobie tego rozdzierającego serce bólu...


Moi przyjaciele...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz