czwartek, 12 grudnia 2013

I Ty możesz za-RAP-ować

Dzisiejszy post  nie dotyczy muzyki, chociaż tytuł właśnie to mógłby czytaczowi sugerować. Więc skoro nie muzyka, to co autor chciał przez to powiedzieć?

Kochani, pod tymi trzema literkami ukrywa się niezwykłe wydarzenie, którego organizatorami są Niezwykli Rodzice i pewien Niezwykły Aniołek.

R, jak Rycerzyk i Rodzice Rycerzyka

Pewnego dnia trafiłam na bloga o niezwykłym tytule: "Krzysiowe małe co nieco". Jako wieloletnia wielbicielka Mieszkańców Stumilowego Lasu, nie mogłam się oprzeć. Wpadłam na chwilę i utknęłam (jakby to powiedział Kubuś Puchatek). Potem pojawiły się pierwsze komentarze pod postami i wzajemne odwiedziny na blogach... Co nas połączyło? Połączyli nas dwaj mieszkańcy Aniołkowa - Kubuś i Krzyś...
... a potem powstała książka. Książka pełna miłości, nadziei i wiary.

A, jak Akcja (cytuję dosłownie za Rodzicami Krzysia)

"Zbliżają się Święta... Czas dobrych, ciepłych, życzliwszych serc, prawda?
Tutaj będziemy takie serca właśnie jednoczyć, aby pomagać Maluchom, które są dużo mniej zdrowe, trochę bardziej odważne, ale tak samo jak każdy próbują być szczęśliwe!
Nasz Rycerzyk-Krzyś nad wszelkimi akcjami dumnie czuwa i im dopinguje!

Teraz Krzyś zaprasza Was właśnie na taką BARDZO WAŻNĄ AKCJĘ:

Co?

Książka „Rycerzyk”, wydanie w eleganckiej wersji albumowej.
Powstała pod patronatem kreatywności samego Krzysia, bo wspólnie uznaliśmy, że warto mieć zawsze przy sobie spisane najistotniejsze notatki z najważniejszej Lekcji życia – a my przez taką właśnie przecież całkiem niedawno przeszliśmy… Warto do nich zawsze zaglądać. Warto ciągle wierzyć, że czasem wskażą drogę, którędy i jak odnaleźć choćby nieśmiały uśmiech, trochę więcej siły, ukrytą głęboko miłość…

Jak?

Poprzez licytacje Allegro!
Po skończonej aukcji – wylicytowano kwotę W CAŁOŚCI przelejemy na odpowiednie subkonto dziecka, upubliczniając jednocześnie nasze potwierdzenie przelewu.
*) Rodzice/ Opiekunowie Dzieci wiedzą o takiej formie aukcji i pomocy, wyrażają na nie swoją zgodę i obiecują doping :-)
*) Mając świadomość kosztów wydania tej książki: twarda oprawa, elegancki papier, kolorowy druk, projekt okładki etc., aby zakup osiągnął swoją realną wartość, została ustalona cena wywoławcza od której możemy zacząć licytację: 50 zł. Ruszajcie z jej podbijaniem: choćby kolejno o 5 zł!

Aukcja potrwa tydzień: od 11.12.2013 do 18.12.2013 – do godzin wieczornych!

Dlaczego?

Całkowity dochód z wylicytowanej książki zostanie (po skończonej aukcji) odpowiednio przekazany na chore, bliskie, poznane przez nas w minionym roku, potrzebujące dziecko, które na tę pomoc bardzo czeka i już za nią z góry dziękuje."


P, jak Pomoc

Poznaj potrzebujące DZIECI, a potem LICYTUJ!!!!!

Adaś - tutaj aukcja
Olafek - tutaj aukcja
Marysia - tutaj aukcja
Wojtuś - tutaj aukcja
Nikoś - tutaj aukcja








1 komentarz: