poniedziałek, 30 września 2013

Są takie dni...

Są takie dni, kiedy wcale nie chcę być silna... Są takie dni, kiedy tęsknota jest silniejsza niż kiedykolwiek, kiedy ból jest mocniejszy niż zawsze... Są takie dni, kiedy chciałabym usnąć i spać, ciągle spać... Są takie dni, kiedy tysiąc myśli przelatuje przez moją głowę, a wszystko i tak sprowadza się do jednego słowa "Dlaczego?"... Są takie dni, kiedy wyobraźnia pracuje na pełnych obrotach, wtedy widzę Kropka biegającego po mieszkaniu i wołającego; "mama"...

Dokładnie dwa lata temu otrzymałam telefon z Białej, że stan Kubusia jest tak poważny, że przewożą Go do CZD do Warszawy...

Za dwa tygodnie miną dwa lata...

5 komentarzy:

  1. Sylwuś... przytulam Cię najmocniej jak tylko potrafię!
    Musisz to sobie wyobrazić i wypłakać się w mój rękaw, a jutro - miejmy nadzieje - będzie lepiej...

    OdpowiedzUsuń
  2. Chciałam Ci tylko dać znać, że tu bywam i milczę zasłuchana w Twoje posty.

    OdpowiedzUsuń
  3. Przytulam jak mogę najmocniej...Tego bólu i tęsknoty nic nigdy nie ukoi...
    (*) dla Kubulka
    wiola

    OdpowiedzUsuń
  4. Wiesz...dziś pacjentka opowiedziała mi, że 20 lat temu miała wypadek. Jej mąż zginął na miejscu, a ona wyszła z tego tylko z połamanymi żebrami. Została sama z sześciorgiem dzieci. Kilka lat później, jej 18-letni syn się utopił. Było to tak dawno, a jak mi to opowiadała to płakała. Powiedziała, że każdą śmierć bliskich można przeżyć, ale śmierci dziecka nigdy nie da się do końca zrozumieć, pogodzić się z tym... Nikt nie zna odpowiedzi, dlaczego takie rzeczy nas spotykają, ale wiem jedno- jesteśmy silne, bo idziemy dalej, bo brniemy przez życie, choć czasem jest tak potwornie trudno... Kubuś jest z Tobą, uśmiecha się do Ciebie i całuje Cię w policzek, kiedy jest Ci tak źle... Piszę to i sama płaczę, bo tak brak mi Tymka, ale trzeba wierzyć, musimy wierzyć, że jest im Tam dobrze i kiedyś znowu utulimy nasze Maleństwa... Ściskam Cię mocno kochana :* Mika.k

    OdpowiedzUsuń